Muzeum Skansen Kurpiowski im. Adama Chętnika w Nowogrodzie

Wystawa pisanek kurpiowskich

Malowane, skrobane, kłute... Pisanki na Kurpiach są trwałym świadectwem przywiązania ludu Puszczy Zielonej do świątecznych tradycji. W naszym Skansenie przygotowaliśmy specjalną ekspozycję poświęconą misternie wykonanym ozdobom, które po dziś dzień wzbogacają kurpiowskie stoły, symbolizując życie.

Ekspozycję można oglądać w holu naszego dworku z Brzózek. Wystawę można oglądać do końca kwietnia.

Z ciekawostek towarzyszących tematyce pisanek warto wspomnieć, że tradycyjnym sposobem barwienia jajek było używanie barwników roślinnych, takich jak wywar z łupin cebuli, kory dębowej, ziaren i pędów żyta, owsa, pszenicy, bazi, topoli, kory leszczyny czy mchu. Dzisiaj farby naturalne zastępują barwniki syntetyczne sprzedawane w sklepach. Najpopularniejszym i najstarszym sposobem zdobienia jaj jest technika batikowa czyli pisanie woskiem. Następnie jajka umieszcza się w wodzie zawierającej barwnik, używając pisaka – patyczka z osadzoną na końcu szpilką. Spotyka się też używanie igieł, a nawet słomek.

 

Na pisankach kurpiowskich widać motywy stylizowanych kwiatów, liści, wachlarzy oraz wymyślonych wzorów geometrycznych. Inną techniką zdobienia jajek jest skrobanie – dekorowanie jaja techniką rytowniczą. Na ufarbowanym jajku ostrym narzędziem (np. żyletka) wyskrobuje się przeróżne wzory.

Dawniej do barwienia jaj używano jedynie składników naturalnych. Aktualnie coraz częściej stosuje się sztuczne barwniki. Jeżeli chcemy uzyskać kolor brązowy do gotującej się wody wrzucamy łupiny cebuli, barwione taką metodą pisanki znajdują się w naszej ekspozycji.

Samo jajko w religii katolickiej i prawosławnej związane jest z motywem zmartwychwstania Chrystusa i nadzieją na życie wieczne. Uważane jest za symbol ukrytego jeszcze życia i odradzania się w przyrodzie; stąd też łączy się je ze Zmartwychwstaniem Chrystusa – Jego zwycięstwem nad śmiercią. Jajko, oprócz chleba, wędliny i soli stało się obowiązkowym składnikiem święconki.

Poniżej prezentujemy sylwetki twórczyń, które wykonały pisanki do naszej wystawy:

ILONA KIJEK - Mieszka w Zbójnej. Jej rodzice i dziadkowie to rodowici Kurpie. Pisanki wykonuje od blisko 15 lat. Specjalizuje się w technice batikowej.
Do barwienia używa bibuły. Swoje pisanki wykonuje na wydmuszkach jaj kurzych, gęsich i strusich. Prowadzi warsztaty, udziela się też w lokalnym środowisku twórców ludowych, co potwierdza załączona fotografia. Uczestniczka wielu konkursów rękodzielniczych w regionie. Jej mistrzynią jest Renata Krajewska.

AGATA OLENDER - Mieszka w Kuziach. Rękodziełem interesuje się od najmłodszych lat. Mama nauczyła ją robić kwiaty z bibuły i palmy wielkanocne, zaś malowania pisanek nauczyła się... obserwując twórczynie ludowe na kiermaszach i wystawach. Za swoje pierwsze kraszanki zdobyła I miejsce w konkursie "Wielkanocne Rozmaitości" w Zbójnej. Od ponad 10 lat należy do Zespołu Śpiewaczego w Kuziach, udziela się również w tamtejszym Kole Gospodyń Wiejskich.

DOROTA STANKIEWICZ - Piasutno Żelazne to jej rodzinna miejscowość. Swoją pierwszą konkursową pisankę zrobiła już w szkole podstawowej. Jej ulubiona metoda to skrobanie pisanek barwionych w cebuli. Oprócz barwnych świątecznych jajek robi również palmy wielkanocne, kierce i kwiaty. Laureatka konkursów rękodzielniczych w Zbójnej. Swoje prace wystawia na regionalnych kiermaszach.

MARIOLA WAWRZYNIAK - Mieszka w Dębnikach. Zdobieniem zajmuje się od ponad 15 lat. Laureatka konkursów rękodzielniczych między innymi w Nowogrodzie i Mońkach. Prowadzi warsztaty, wykonuje też pisanki na zamówienie. Należy do Zespołu Śpiewaczego w Zbójnej

 

Fotogaleria