Opera w naszym Skansenie!
Jak zwykle spodziewamy się artyzmu, piękna, niezapomnianych wrażeń w kontakcie z muzyką i artystami najwyższej klasy. Szczególną wartość Festiwalu Muzyczne Dni widzę w jego dostępności i otwartości. Koncerty odbywają się bez biletów, czasem tylko wymagają wejściówek ze względu na pojemność sal, ale jest to znakomita forma upowszechniania wysokiej kultury muzycznej. Festiwal to niewątpliwie jedno z najważniejszych wydarzeń w tej dziedzinie w naszym województwie, a także znakomita promocja, bo wiem, że ma swoje wierne grono wielbicieli, którzy co roku przyjeżdżają z różnych części kraju a nawet zza granicy - powiedział wicemarszałek Marek Olbryś.
Na swój tegoroczny festiwalowy „debiut” wybrał, wraz z małżonką Bogumiłą, koncert „W brzózkowym dworku...”, który odbył się w sobotę 1 lipca w Muzeum - Skansenie Kurpiowskim im. Adama Chętnika w Nowogrodzie.
Bardzo się cieszę, że po raz pierwszy skansen w Nowogrodzie może gościć artystów festiwalu. Nie mam wątpliwości, że przepiękne otoczenie - tradycyjnych obiekty ludowi i malowniczej skarpy nad doliną Narwi - w połączeniu z kulturą najwyższej próby pozostawi niezapomniane wrażenia i wspomnienia. Będzie to nobilitacja dla skansenu, a także artystów - dodał Marek Olbryś.
Artystycznym dyrektorem Muzycznych Dni jest od pierwszej edycji Jacek Szymański. Pochodzący z Łomży śpiewak, pedagog i organizator wydarzeń muzycznych zaprasza od 1994 roku do Łomży, Drozdowa i innych ośrodków Województwa swoich artystycznych przyjaciół i przygotowuje program złożony w różnorodnych odmian muzyki klasycznej i popularnej.
Muzyka ludowa, folklor to baza dla wszystkich kompozytorów świata. Każdy czerpał ze swego dziedzictwa narodowego. Nasze mazurki, kujawiaki, polonezy, krakowiaki są obecne w twórczości Moniuszki, Chopina... Karol Szymanowski zachwycił się muzyką kurpiowską i skomponował specjalny zbiór kilkudziesięciu pieśni. Oczywiście ta ludowa muzyka może być przekształcana,a dzisiaj słuchamy jej w aranżacjach przygotowanych przez Grzegorza Sekmistrza - mówił podczas otwarcia koncertu w Skansenie Jacek Szymański.
Scena dla artystów powstała przy wejściu do dworku, w którym witani są odwiedzający Skansen.
Jestem szczęśliwy. W XXX edycji Festiwal Muzyczne Dni po raz pierwszy zawitał do Skansenu Kurpiowskiego z programem, w którym pojawiły się elementy kurpiowskich tradycji wokalnej i instrumentalnej. Liczę, że koncerty tu staną się tradycją festiwalu, a mamy jeszcze kilka świetnych miejsc, z unikalną scenerią na ulokowanie sceny - radości nie ukrywał dyrektor Skansenu Juliusz Jakimowicz.
Organizatorem Muzycznych Dni jest od początku Regionalny Ośrodek Kultury - Instytucja Kultury Powiatu Łomżyńskiego.
- W jubileuszowej edycji oczekiwałbym jak największej integracji między artystami łomżyńskimi, a wykonawcami, którzy do nas przyjeżdżają. Jacek Szymański zgodził się, by pokazać trochę więcej łomżyniaków. Do koncertu w skansenie Grzegorz Sekmistrz napisał aranżacje utworów, gra też Michał Olchowik, śpiewa Agnieszka Żemek Pawczyńska, czyli nasze Studio Wokalne ROK. Kolejne ważne wydarzenie to odkrywanie nowych festiwalowych miejsc, przede wszystkim oczywiście skansenu, chociaż nie zawsze łatwe jest stworzenia odpowiednich warunków dla artystów - wyjaśnił dyrektor ROK Jarosław Cholewicki.
Jak dodał, o międzynarodowym charakterze festiwalu stanowi udział artystów z różnych krajów (byli już np. z Chin czy Korei), ale także widzów, którzy potrafią przyjeżdżać nawet zza oceanu.
Ze sceny w skansenie popłynęły dźwięki znanych i mniej znanych hitów muzyki ludowej z góralem, któremu nie było żal czy Maćkiem, który umarł, leży na desce, ale jak mu zagrają, to podskoczy jeszcze... Muzyczną stronę koncertu przygotowali Grzegorz Sekmistrz i Michał Olchowik, a wokalną - Anna Kinga Osior, Agnieszka Żemek-Pawczyńska, Dariusz Wójcik (obecny na festiwalu od pierwszej edycji) i Daniel Saulski. Prowadził wydarzenie Jacek Szymański. Wśród odbiorców zasiedli m.in. wiceminister rolnictwa Lech Antoni Kołakowski i burmistrz Nowogrodu Grzegorz Palka.
txt / fot. Maciej Gryguc
Fotogaleria
